LEVENTE POLYAK: MAPOWANIE WOLNYCH PRZESTRZENI

Pusta przestrzeń to najbardziej deficytowy z zasobów większości miast Europy Zachodniej i Ameryki. Jednak w konsekwencji pęknięcia bańki spekulacyjnej na rynku nieruchomości oraz narastającego kryzysu finansowego w ostatnich latach nawet najdynamiczniej rozwijające się miasta notowały znaczną nadwyżkę podaży wolnych działek budowlanych. Przeprowadzane obecnie badania i analizy oraz kampanie społeczne sytuują problem pustych przestrzeni oraz ich tymczasowego wykorzystania w centrum dyskusji prowadzonej przez urbanistów, architektów, socjologów oraz miejskich aktywistów. Trawiący europejskie miasta kryzys zadłużenia zachęca gminy do ponownego rozpoznania potencjału posiadanych działek i istniejącej infrastruktury budowlanej oraz wprowadzania systemowych rozwiązań, zmierzających do ich lepszego wykorzystania i aktywizacji poprzez testowanie nowych funkcji czy wprowadzenie nowych aktorów.

levente_obrazek

Problem pustych nieruchomości stanowi również przedmiot analiz i badań przeprowadzanych na różnych poziomach planowania miasta. Sztywny system planistyki modernistycznej został zastąpiony przez tak zwaną miękką urbanistykę, dopuszczającą eksperymenty oraz testowanie tymczasowych rozwiązań przed ostatecznym określeniem funkcji danej przestrzeni. Ten otwarty system planowania kładzie większy nacisk na procesowy charakter rozwoju miasta, dopuszczając wprowadzanie tymczasowych rozwiązań oraz prowadząc do zmiany w sposobie pojmowania roli architektów, urbanistów i artystów w procesie miejskiej transformacji.

W większości europejskich i północnoamerykańskich miast zasobem najrzadszym i najbardziej nierówno podzielonym jest przestrzeń. Przez długi czas w wielu miastach na Zachodzie sektor nieruchomości należał do najważniejszych gałęzi przemysłu, odpowiadających w znacznej mierze za ich ekonomiczny rozwój. W środowisku miejskim wynajem przestrzeni do życia i pracy zaczął pochłaniać coraz większą część dochodu, doprowadzając do sytuacji, w której miejskie życie stawało się walką o przestrzeń.

Jednakże na przestrzeni ostatnich kilku lat, wskutek załamania finansowego na rynku nieruchomości, nawet w najbardziej dynamicznie rozwijających się miastach pojawiły się znaczące połacie nieużywanej przestrzeni liczonej w metrach kwadratowych. Podczas gdy na przykład w miastach holenderskich odłogiem leży ponad 15% przestrzeni biurowej, na Węgrzech odsetek ten jest niepokojąco wysoki i w samym Budapeszcie wynosi około 30%. Szacuje się, że nikt nie korzysta z przestrzeni biurowych o powierzchni miliona metrów kwadratowych, nie wspominając już o rozlicznych opustoszałych witrynach, budynkach mieszkalnych czy nawet centrach handlowych.

Różnorakie badania i kampanie publiczne sprawiły, że kwestia wolnych miejskich budynków oraz (tym)czasowe korzystanie z nich stały się kluczowym tematem dyskusji poświęconych planowaniu urbanistycznemu, architekturze i socjologii miasta. Brak zasobów finansowych w różnych krajach Europy sprawia, że lokalne władze reinterpretują istniejącą infrastrukturę miasta, by poprzez przystosowanie jej do nowych celów i dla nowych aktorów tchnąć w nią nowego ducha.

Pomysły na rozwiązanie problemu niezagospodarowanych przestrzeni pojawiają się na różnych poziomach planowania urbanistycznego. Mało elastyczny system planowania typowy dla epoki modernizmu został stopniowo wyparty przez tzw. miękki urbanizm, umożliwiający eksperymenty i testowanie różnych zastosowań w przestrzeniach¬ laboratoriach, zanim zostaną one przejęte przez wielkie inwestycje. Takie otwarte podejście kładzie większy nacisk na czasowy wymiar inwestycji, umożliwiając tymczasowe zastosowania na kolejnych etapach rozwoju.

Niektóre władze miejskie (m.in. w Amsterdamie czy Wiedniu) stworzyły, bądź też planują stworzyć, własne agencje sprawujące nadzór i dające możliwość tymczasowego wykorzystania niezagospodarowanych przestrzeni poprzez skontaktowanie właścicieli pustostanów z ich potencjalnymi użytkownikami. W innych miastach rolę tę przejmują inicjatywy obywatelskie, takie jak berlińska Zwischennutzungagentur. Idea tymczasowego użytkowania przestrzeni angażuje również znaczną liczbę miejskich i prywatnych instytucji do spraw rozwoju, jak również organizacji kulturowych, które zapewniają odpowiednią infrastrukturę i zasoby dla lokalnych przemysłów kulturowych i twórczych. Także architekci (jak i architekci krajobrazu czy projektanci), zamieniając rozliczne studia architektoniczne w quasi¬ agencje nieruchomości promujące adaptację i tymczasowe użytkowanie istniejących miejsc, odgrywają kluczową rolę w tworzeniu schematów takiego czasowego użytkowania oraz ustalaniu odpowiednich przestrzennych rozwiązań tymczasowych.

Adaptację i tymczasowe użytkowanie istniejących miejsc należy zacząć od inwentaryzacji. Abstrahując od niechęci, z jaką deweloperzy i władze miast ujawniają informacje o wolnych przestrzeniach (zapewne z obawy, że taki ruch mógłby zaszkodzić opinii oraz handlowym perspektywom owych miejsc), urzędnicy bardzo często po prostu nie mają dostępu do odpowiednich danych, a przez to nie mogą przeprowadzić inwentaryzacji wolnych przestrzeni. Owa nieadekwatność, czy raczej niedostępność, rządowych, lokalnych i firmowych baz danych sprawia, że trudno jest szacować rzeczywisty rozmiar nieruchomości nieużytkowanych czy możliwości ich adaptacji oraz wykorzystania na nowo.

Sytuacja taka tworzy nowe kanały partycypacji społecznej: w wielu miastach inicjatywy lokalne podejmują się zadania mapowania pustostanów i nieużywanych parcel. Społecznościowe działania wokół tego procesu (rozwijanie nowych technik mapowania i wzajemne uczeniem się nowych metod, narzędzi i technologii) również mają swój udział uwypukleniu problemu wolnych przestrzeni. Dlatego też kampania na rzecz mappingu partycypacyjnego przyczyniłaby się do wyznaczenia kierunku polityki dotyczącej nieużytkowanych nieruchomości, a przy okazji zmusiła władze miast do wypracowania nowego podejścia do tematu.

Oto zarys sytuacji, która sprawiła, że KÉK (Węgierskie Centrum Architektury Współczesnej) wystartował z projektem mapowania wolnych przestrzeni w Budapeszcie. W powiązaniu z cyklem wykładów Lakatlan / Puste miasto stworzyliśmy mapę w systemie crowdmap na platformie Ushahidi, zapraszając mieszkańców do uczestnictwa w obywatelskim procesie mapowania. By móc oznaczyć puste przestrzenie, musieliśmy stworzyć system określający nich kategorie i ramy czasowe, sortujący rodzaje nieruchomości, jak również okres ich nieużytkowania. By zidentyfikować wszystkie takie nieruchomości, musieliśmy umożliwić edytowanie mapy każdemu użytkownikowi. Użytkownikom daliśmy również możliwość komentowania swoich i cudzych wpisów, a także dodawanie informacji o każdym obiekcie.

Zadanie, jakim jest mapowanie nieużytkowanych nieruchomości, wymaga jednak także współpracy między instytucjonalnymi i nieinstytucjonalnymi źródłami informacji. Władze miejskie dysponują mapami katastralnymi, wykazami numerów hipotecznych poszczególnych nieruchomości, a także informacjami o ich dokładnym położeniu i wymiarach. W celu uzupełnienia oficjalnych informacji mieszkańcy uczestniczący w projekcie mogą zamieścić swoje codzienne obserwacje i wspomnienia na linii czasowej, opisując, jak długo dana nieruchomość nie jest użytkowana, jakie były jej wcześniejsze zastosowania oraz czy były udane, czy też nie. Takie ujęcie da bardziej złożony obraz problemu wolnych przestrzeni, drobnego handlu, jak również niedoboru mieszkań czy postępującego procesu postindustrializacji. Stąd na stronie mapy tworzonej w systemie crowdmap mieszkańcy mogą dołączać swoje własne obserwacje, tworząc bazę danych porównywalną do danych posiadanych przez miasto. My stworzyliśmy łatwy w obsłudze interfejs, a także zapewniliśmy powszechny dostęp do strony; dokładność wrzucanych na nią informacji jest podwójnie sprawdzana za pomocą rozmaitych metod weryfikacyjnych.

Od początku tak cykl wykładów Lakatlan, jak i mapa stworzona w systemie crowdmappingu służyły jako katalizator w dyskursie publicznym wokół wolnych przestrzeni. Zarówno przedstawiciele organizacji bezdomnych, organizacje pozarządowe, galerie sztuki, studia designu, jak i budapesztański ratusz okazały zainteresowanie ponownym wykorzystaniem pustych przestrzeni rozsianych po całym mieście.

Proces ten sprawia, że mapa może służyć nie tylko jako proste narzędzie przedstawiające informacje: jest ona zarówno narzędziem zachęcającym do partycypacji, jak i płaszczyzną prowokującą dyskusję, pomagającą kształtować nasze postrzeganie miasta.

Więcej informacji na stronach:

www.kek.org.hu/lakatlan/en
www.lakatlan.crowdmap.com
https://www.facebook.com/LakatlanBudapest

Levente Polyàk – urbanista, badacz i krytyk architektury. Studiował architekturę, urbanistykę, socjologię i teorię sztuki na w Budapeszcie i Paryżu. Wykładał Urban Studies oraz teorię architektury na Moholy-Nagy University of Art and Design oraz na politechnikach w Wiedniu i Budapeszcie. Realizował projekty w przestrzeniach miejskich Nowego Jorku, Paryża, Budapesztu i Pécs. Członek zespołu KÉK (Węgierskie Centrum Architektury Współczesnej) oraz kurator wystaw dotyczących aktualnych problemów manifestujących się w przestrzeni miejskiej, kurator festiwalu filmów architektonicznych w Budapeszcie w 2007 roku. Jego zainteresowania teoretyczne sytuują się na przecięciu zagadnień z pola sztuki, architektury, urbanistyki, geografii, psychologii i kina. Pracuje nad doktoratem w Central European University w Budapeszcie. Przebywał na stypendiach w Columbia University w Nowym Jorku oraz w OrangeLabs SensibleLab w Paryżu. Obecnie skupia się na projekcie badawczym Lakatlan, dotyczącym sposobów i metod tymczasowego wykorzystania i rewitalizacji opuszczonych miejskich nieruchomości. http://polyaklevente.net

Tekst opublikowany został w publikacji CHWAŁA MIASTA wydanej przez Fundację Bęc Zmiana w ramach festiwalu Synchronizacja edycja 2012.

Czytaj książkę: +TU